Adresat/Adresaci petycji: Kancelaria Premiera - Kancelaria Prezydenta - Ministerstwo Kultury - MSWiA
APEL DO PREZYDENTÓW, STAROSTÓW, BURMISTRZÓW I SAMORZĄDÓW POLSKICH MIAST WSPÓŁPRACUJĄCYCH Z MIASTAMI UKRAINY
APEL DO PREZYDENTÓW, STAROSTÓW, BURMISTRZÓW I SAMORZĄDÓW POLSKICH MIAST WSPÓŁPRACUJĄCYCH Z MIASTAMI UKRAINY
Polskie samorządy nie mogą współpracować z banderowskimi miastami na Ukrainie! Podpisz koniecznie!
Świadkowie historii, ocalali z ukraińskiego ludobójstwa na Kresach, apelują do polskich władz samorządowych o zerwanie współpracy z tymi miastami, w których promuje się banderowską, neonazistowską ideologię, a ludobójcom oddaje się honory.
„Pragniemy mieć po wschodniej granicy partnera, który szanuje prawo międzynarodowe i nie kultywuje zbrodniczej ideologii ukraińskiego nowego nazizmu”, tłumaczą autorzy petycji, zwracający się z apelem do polskich samorządów lokalnych, do prezydentów, burmistrzów i starostów, by nie wspierali neonazistowskich, banderowskich idei na Ukrainie, by przeciwdziałali złu i nienawiści. Wskazują, że zerwanie współpracy z banderowskimi samorządami, to godna, patriotyczna postawa Polaków. Podają też odpowiednie przykłady. I dodają, że jeżeli niektóre samorządy polskie nadal będą współpracowały z banderowskimi samorządami na Ukrainie, będą o tym głośno mówić i mobilizować lokalną opinię publiczną do protestów i działania. Zachęcam do podpisywania tej petycji.
Nie pozwólmy na dalszy rozwój zbrodniczej ideologii nazistowskiej w postaci banderyzmu, a już tym bardziej na jej promowanie i afirmację.
Uzupełnij swój podpis
Podpisz tę petycję teraz!
Adresat/Adresaci petycji: Kancelaria Premiera - Kancelaria Prezydenta - Ministerstwo Kultury - MSWiA
APEL DO PREZYDENTÓW, STAROSTÓW, BURMISTRZÓW I SAMORZĄDÓW POLSKICH MIAST WSPÓŁPRACUJĄCYCH Z MIASTAMI UKRAINY
(udostępniajmy masowo na różnych forach, szczególnie na forach wielkich i średnich miast)
My, świadkowie historii, którym udało się uciec spod siekier i wideł ukraińskich morderców, zwracamy się do prezydentów, starostów i burmistrzów polskich miast, do samorządów współpracujących z ukraińskimi miastami, by wobec nasilających się na Ukrainie antypolskich nastrojów, przeanalizowały raz jeszcze zasady współpracy i zerwały tę współpracę z tymi miastami, w których rozkwita ideologia banderowska, gloryfikująca ludobójstwo dokonane na Polakach przez takich morderców jak Bandera, Szuchewycz, Kłaczkiwski i im podobni, a banderowskie czerwono - czarne flagi powiewają nad urzędami miejskimi. Przypominamy doły śmierci, bez trumien, pożegnań, modlitw i krzyży, do których kaci wrzucali ciała naszych zamordowanych rodaków jak szczątki zwierząt. To były ofiary Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, formacji kolaborujących z Hitlerem i III Rzeszą. Tych dołów śmierci może być na polskich Kresach 5000 albo i dużo więcej. A w nich bezimienni nasi bracia i siostry. Ofiar, jak podaje Ewa Siemaszko, na samym Wołyniu odkryto ok. 60 tys., zaś na całych Kresach, jak podają badacze z Wrocławia, ok. 200 tys. Ale to i tak liczby szacunkowe, realnych może być znacznie więcej.
Mordercy nigdy nie zostali za to ukarani. Stali się za to dzisiaj bohaterami Ukrainy.
Nie możemy pozwolić, by w tych miastach, z którymi współpracują polskie samorządy, nadal rozkwitał kult największego zbrodniarza ukraińskiego ludobójstwa, Stepana Bandery, OUN, UPA i Dywizji SS Galizien.
Bierzmy przykład z Pabianic, które zrywają umowę o współpracy z miastem Kuźniecowsk, obecnie Warasza, na Ukrainie. Uznały bowiem, że miasto, które nadało honorowe obywatelstwo Banderze i Szuchewyczowi, nie jest godne, by dalej z nim współpracować. Także włodarze Bełchatowa, współpracujący dotychczas z włodarzami Nowogradu Wołyńskiego, od kiedy dowiedzieli się, że Ukraińcy zorganizowali w tym mieście turniej bokserski ku czci Bandery, Szuchewycza i UPA, zastanawiają się nad dalszą współpracą. Z kolei radni Zamościa napisali list do Rady miasta Łuck, potępiając nadanie Banderze tytułu „Honorowego Obywatela”.
Oto godna, patriotyczna postawa Polaków.
Apelujemy raz jeszcze do wszystkich miast polskich, współpracujących z miastami ukraińskimi, by dokładnie przyjrzały się swoim miastom partnerskim i zerwały współpracę z tymi, w których kwitnie kult Bandery, Szuchewycza, Kłaczkiwskiego, Łebedia, OUN, UPA, morderców Polaków.
Jeśli zauważymy, że niektóre samorządy polskie nadal będą współpracować z banderowskimi samorządami na Ukrainie, będziemy o tym głośno mówili i mobilizowali lokalną opinię publiczną do protestów i działania.
Pragniemy mieć po wschodniej granicy partnera, który szanuje prawo międzynarodowe i nie kultywuje zbrodniczej ideologii ukraińskiego nowego nazizmu.
Zwracamy się z apelem do polskich samorządów lokalnych, do prezydentów, burmistrzów i starostów, by nie wspierali neonazistowskich, banderowskich idei na Ukrainie, by przeciwdziałali złu i nienawiści.
ŚWIADKOWIE HISTORII
Stanisław Srokowski, Hnilcze, pow. Podhajce, woj. tarnopolskie,
Janina Kalinowska z d. Sokół , ur. w Uściługu, pow. Włodzimierz, woj. wołyńskie,
Feliks Trusiewicz, Obórki, pow. Łuck, woj. wołyńskie,
Jadwiga Gaczyńska, ur.1.I. 1929 r kol. Olin, gm.Poryck, pow. Włodzimierz Woł., woj. wołyńskie,
Mirosław Głąb , ur. 8.11. 1936, Kol. Wielkie, pow. Włodzimierz, woj. wołyńskie,
Eugeniusz Strzałkowski, ur.2.I.1938 w Kalinowcu, pow. Łuck, woj. wołyńskie,
Genowefa Stachów, z. d. Kowalska, ur.3.I.1935 r w Orzeszynie, pow. Włodzimierz Woł., woj wołyńskie,
Jan Bławat, ur. 8.03.1936 r w Kol. Olin, gm. Poryck, pow. Włodzimierz Woł. woj. wołyńskie,
Wacław Moroziński, Horodyn, pow. Szczurzyn, woj. wołyńskie,
Rozalia Wiwlosz, /rodowe nazwisko Bojko/, Teresin, gm. Werba, pow. Włodzimierz Woł., woj. wołyńskie,
Alfreda Magdziak zd. Kiciak, Dubienka, od 1928 r zam. w Jasińcu, pow. Horochów, woj. wołyńskie,
Zofia Szwal, Orzeszyna, pow. Włodzimierz Woł., woj. wołyńskie,
Stanisława Mogielnicka, zd. Ziemińska, Zagaje, pow.
Horochów, woj. wołyńskie
Franciszka Chomicka, kolonia Marcelina, gromada Szczekiczyn, gmina Międzyrzec, powiat Równe, woj. wołyńskie,
Janina Kilian, zd. Herzog, Pohorce, pow. Rudki, woj. lwowskie,
Karol Bauer, ur. 1934 r., Osławy Białe, gm. Delatyn, pow. Nadwórna, woj. stanisławowskie,
Anna Załęcka zd. Koch, ur. 1940 r., Gucin, gm. Grzybowica, pow. Włodzimierski, woj. wołyńskie
Bronisław Komadowski, 1932 r., Niemirów Zdrój, gm. Niemirów, pow. Rawski, woj. lwowskie,
Helena Chwastowska, zd. Skrzypnik, ur. 23.12.1932 r.,
Burakówka, gm. Koszyłowce, pow. Zaleszczycki, woj. tarnopolskie,
Maria Borbulak, zd. Sobczyszyn, ur. 17.10.1927 r., Burakówka, gm. Koszyłowce, pow. Zaleszczycki, woj. tarnopolskie,
WSPIERAJĄ APEL RODZINY KRESOWE
INNI WOLNI POLACY
Zdzisław Bernacki
Adam Bojarski
Antoni Wysocki
Bożena Frenc
Marta Goch
Teresa Pomalejko
Mariusz Rosiński
Adresat/Adresaci petycji: Kancelaria Premiera - Kancelaria Prezydenta - Ministerstwo Kultury - MSWiA
APEL DO PREZYDENTÓW, STAROSTÓW, BURMISTRZÓW I SAMORZĄDÓW POLSKICH MIAST WSPÓŁPRACUJĄCYCH Z MIASTAMI UKRAINY
(udostępniajmy masowo na różnych forach, szczególnie na forach wielkich i średnich miast)
My, świadkowie historii, którym udało się uciec spod siekier i wideł ukraińskich morderców, zwracamy się do prezydentów, starostów i burmistrzów polskich miast, do samorządów współpracujących z ukraińskimi miastami, by wobec nasilających się na Ukrainie antypolskich nastrojów, przeanalizowały raz jeszcze zasady współpracy i zerwały tę współpracę z tymi miastami, w których rozkwita ideologia banderowska, gloryfikująca ludobójstwo dokonane na Polakach przez takich morderców jak Bandera, Szuchewycz, Kłaczkiwski i im podobni, a banderowskie czerwono - czarne flagi powiewają nad urzędami miejskimi. Przypominamy doły śmierci, bez trumien, pożegnań, modlitw i krzyży, do których kaci wrzucali ciała naszych zamordowanych rodaków jak szczątki zwierząt. To były ofiary Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, formacji kolaborujących z Hitlerem i III Rzeszą. Tych dołów śmierci może być na polskich Kresach 5000 albo i dużo więcej. A w nich bezimienni nasi bracia i siostry. Ofiar, jak podaje Ewa Siemaszko, na samym Wołyniu odkryto ok. 60 tys., zaś na całych Kresach, jak podają badacze z Wrocławia, ok. 200 tys. Ale to i tak liczby szacunkowe, realnych może być znacznie więcej.
Mordercy nigdy nie zostali za to ukarani. Stali się za to dzisiaj bohaterami Ukrainy.
Nie możemy pozwolić, by w tych miastach, z którymi współpracują polskie samorządy, nadal rozkwitał kult największego zbrodniarza ukraińskiego ludobójstwa, Stepana Bandery, OUN, UPA i Dywizji SS Galizien.
Bierzmy przykład z Pabianic, które zrywają umowę o współpracy z miastem Kuźniecowsk, obecnie Warasza, na Ukrainie. Uznały bowiem, że miasto, które nadało honorowe obywatelstwo Banderze i Szuchewyczowi, nie jest godne, by dalej z nim współpracować. Także włodarze Bełchatowa, współpracujący dotychczas z włodarzami Nowogradu Wołyńskiego, od kiedy dowiedzieli się, że Ukraińcy zorganizowali w tym mieście turniej bokserski ku czci Bandery, Szuchewycza i UPA, zastanawiają się nad dalszą współpracą. Z kolei radni Zamościa napisali list do Rady miasta Łuck, potępiając nadanie Banderze tytułu „Honorowego Obywatela”.
Oto godna, patriotyczna postawa Polaków.
Apelujemy raz jeszcze do wszystkich miast polskich, współpracujących z miastami ukraińskimi, by dokładnie przyjrzały się swoim miastom partnerskim i zerwały współpracę z tymi, w których kwitnie kult Bandery, Szuchewycza, Kłaczkiwskiego, Łebedia, OUN, UPA, morderców Polaków.
Jeśli zauważymy, że niektóre samorządy polskie nadal będą współpracować z banderowskimi samorządami na Ukrainie, będziemy o tym głośno mówili i mobilizowali lokalną opinię publiczną do protestów i działania.
Pragniemy mieć po wschodniej granicy partnera, który szanuje prawo międzynarodowe i nie kultywuje zbrodniczej ideologii ukraińskiego nowego nazizmu.
Zwracamy się z apelem do polskich samorządów lokalnych, do prezydentów, burmistrzów i starostów, by nie wspierali neonazistowskich, banderowskich idei na Ukrainie, by przeciwdziałali złu i nienawiści.
ŚWIADKOWIE HISTORII
Stanisław Srokowski, Hnilcze, pow. Podhajce, woj. tarnopolskie,
Janina Kalinowska z d. Sokół , ur. w Uściługu, pow. Włodzimierz, woj. wołyńskie,
Feliks Trusiewicz, Obórki, pow. Łuck, woj. wołyńskie,
Jadwiga Gaczyńska, ur.1.I. 1929 r kol. Olin, gm.Poryck, pow. Włodzimierz Woł., woj. wołyńskie,
Mirosław Głąb , ur. 8.11. 1936, Kol. Wielkie, pow. Włodzimierz, woj. wołyńskie,
Eugeniusz Strzałkowski, ur.2.I.1938 w Kalinowcu, pow. Łuck, woj. wołyńskie,
Genowefa Stachów, z. d. Kowalska, ur.3.I.1935 r w Orzeszynie, pow. Włodzimierz Woł., woj wołyńskie,
Jan Bławat, ur. 8.03.1936 r w Kol. Olin, gm. Poryck, pow. Włodzimierz Woł. woj. wołyńskie,
Wacław Moroziński, Horodyn, pow. Szczurzyn, woj. wołyńskie,
Rozalia Wiwlosz, /rodowe nazwisko Bojko/, Teresin, gm. Werba, pow. Włodzimierz Woł., woj. wołyńskie,
Alfreda Magdziak zd. Kiciak, Dubienka, od 1928 r zam. w Jasińcu, pow. Horochów, woj. wołyńskie,
Zofia Szwal, Orzeszyna, pow. Włodzimierz Woł., woj. wołyńskie,
Stanisława Mogielnicka, zd. Ziemińska, Zagaje, pow.
Horochów, woj. wołyńskie
Franciszka Chomicka, kolonia Marcelina, gromada Szczekiczyn, gmina Międzyrzec, powiat Równe, woj. wołyńskie,
Janina Kilian, zd. Herzog, Pohorce, pow. Rudki, woj. lwowskie,
Karol Bauer, ur. 1934 r., Osławy Białe, gm. Delatyn, pow. Nadwórna, woj. stanisławowskie,
Anna Załęcka zd. Koch, ur. 1940 r., Gucin, gm. Grzybowica, pow. Włodzimierski, woj. wołyńskie
Bronisław Komadowski, 1932 r., Niemirów Zdrój, gm. Niemirów, pow. Rawski, woj. lwowskie,
Helena Chwastowska, zd. Skrzypnik, ur. 23.12.1932 r.,
Burakówka, gm. Koszyłowce, pow. Zaleszczycki, woj. tarnopolskie,
Maria Borbulak, zd. Sobczyszyn, ur. 17.10.1927 r., Burakówka, gm. Koszyłowce, pow. Zaleszczycki, woj. tarnopolskie,
WSPIERAJĄ APEL RODZINY KRESOWE
INNI WOLNI POLACY
Zdzisław Bernacki
Adam Bojarski
Antoni Wysocki
Bożena Frenc
Marta Goch
Teresa Pomalejko
Mariusz Rosiński
