Wielebny Ojcze Przeorze,
uprzejmie prosimy o odwołanie zajęć „W zdrowym ciele zdrowy duch” odbywających się w auli klasztoru dominikanów w Rzeszowie. Program znajduje się na stronie internetowej domu zakonnego http://rzeszow.dominikanie.pl/wp-content/uploads/sites/6/2014/08/projekt... (zarchiwizowany http://bernardus-media.gloria.tv/uy/media-mSbYYMLVnNK-2.jpg?upstream=bon... )
Jesteśmy przekonani, że:
1. Uzdrowienia „ducha” oczekujemy od Boga, a nie od naszego „ciała”.
2. Aula klasztoru nie jest salą gimnastyczną (np. kurs tańca „tango argentyńskie”, „Wieczory tańca etnicznego”, „gimnastyka dla seniorów”).
3. Budzi zamęt propagowanie Jogi i Tai-Chi, ponieważ wiele świadectw zniewolonych osób, jak i doświadczenie wielu egzorcystów wskazuje na te techniki jako na zagrożenie duchowe.
Joga wymieniana jest w Studium “Jezus Chrystus Dawcą Wody Życia; Chrześcijańska refleksja na temat New Age”, które jest raportem, stanowiącym owoc wspólnej refleksji Komitetu Redakcyjnego do Spraw Nowych Ruchów Religijnych, złożonego z członków różnych dykasterii Stolicy Apostolskiej: Papieskiej Rady Kultury oraz Rady do Spraw Dialogu Międzyreligijnego, Kongregacji do Spraw Ewangelizacji Narodów oraz Papieskiej Rady do Spraw Popierania Jedności Chrześcijan. (Odbywające się w auli klasztoru wydarzenia to „Zajęcia w tradycji wschodniej – Joga Lyengara”, „zajęcia w tradycji wschodniej – Tai Chi”.)
Jak wiemy, wierni klasztoru w Rzeszowie mieli się już okazję spotkać z Ks. Josephem Pereirą - nauczycielem jogi Iyengara z Indii, a aktualne zajęcia z tego typu jogi są kontynuacją wzbudzonych zainteresowań. Nasz niepokój budzą wypowiedzi medialne tego kapłana, który straszy: „Medytacja jest jak nóż, można jej użyć w dobrym lub złym celu. Różne formy medytacji mogą otwierać człowieka na działanie złych sił. Zanurzenie się w tej atmosferze, okultyzm, kontakt z siłami nieczystymi, może prowadzić do opętania”, a następnie stawia siebie jako tego jedynego, którego szkoła Jogi wyjątkowo uchroni nas przed niebezpieczeństwami. Następnie zaś sugeruje, że groźna dla wielu z nas jest modlitwa w ruchach zaakceptowanych przez Kościół Katolicki: „Medytacja wymaga równowagi emocjonalnej. Osoby, które mają zaburzenia czy problemy psychiczne, nie powinny medytować. Dotyczy to także ruchów charyzmatycznych, np. Odnowy w Duchu Świętym, które opierają się na bardzo intensywnej, emocjonalnej modlitwie.” W ten sposób Kościół jest rozbijany poprzez sianie niepokoju. (Cyt. za http://www.joga-joga.pl/pl128/teksty1104/jogin_w_kosciele_ks_joseph_pereira.)
Prośbę tę popierają osoby podpisane pod niniejszym listem.