Petycja o respektowanie prawa do życia dzieci nienarodzonych. Adresat: Reed Hastings - CEO of Netflix
Żądamy, by Netflix respektował prawo o ochronie życia
Żądamy, by Netflix respektował prawo o ochronie życia

7 maja 2019 roku Brian Kemp gubernator stanu Georgia (USA) podpisał tzw. „Akt życia" zakazujący aborcji dziecka od momentu, gdy można wykryć bicie jego serca, czyli od około 34 dnia ciąży.
Georgia jest jednym z ośmiu stanów, które zmieniają w tym roku przepisy dot. aborcji w celu nakłonienia Sądu Najwyższego USA do obalenia precedensu powstałego po wyroku w znanej sprawie Roe vs. Wade z 1973 roku, który doprowadził do zalegalizowania aborcji w całych Stanach Zjednoczonych.
Netflix, filmowy gigant, który już raz w 2016 r. szantażował władze stanu Georgia (naciskając na wycofanie się z prawa, które uznawało, że z powodów religijnych można nie przyjąć do jakiejś organizacji homoseksualistów oraz transseksualistów) przystąpił do ataku także tym razem.
Zapowiedział władzom stanowym, że w przypadku wejścia w życie zakazu aborcji, wycofa stamtąd całą własną produkcję, którą dotąd była realizowana na terenie tego stanu.
Szantaż ten nie jest pustosłowiem, albowiem przemysł filmowy ma istotne znaczenie dla stanu Georgia - zatrudnia 92 tys. osób, a prawo stanowe oferuje 30% ulgi podatkowej firmom z branży filmowej.
Tylko w 2018 roku działalność tego sektora gospodarki miała przynieść stanowemu budżetowi blisko 2,7 miliarda dolarów przychodu.
Przypadek Netflix'a, to kolejny, jaskrawy przykład, jak globalne korporacje stosują ideologiczny dyktat i narzucają własną agendę polityczną lokalnym społecznościom.
Tak dzieje się nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Ten proces ma miejsce w wielu krajach świata, także w Polsce.
Zaczyna nabierać dziś cech prześladowania ludzi mających odwagę występować w obronie życia, rodziny i wolności.
Dlatego każdy z nas, kto stoi po stronie życia powinien wyrazić swój sprzeciw.
Przyszedł czas, aby bezkompromisowo stawić czoła pro-aborcyjnym prześladowcom.
W odniesieniu do świata biznesu skuteczne mogą być w zasadzie tylko dwa sposoby presji: bojkot konsumencki i utrata reputacji.
Wydaje się, że Netflix już zdążył się o tym przekonać.
Tuż po szantażu, którego się dopuścił, stał się przedmiotem szeroko rozpowszechnianego w środowiskach prolife (nie tylko w USA) apelu o rezygnacje z subskrypcji jego usług.
Niedługo potem, po raz pierwszy w swojej historii, Netflix zanotował, w drugim kwartale 2019 roku, spadek liczby amerykańskich, płatnych użytkowników o 126 tysięcy osób (mimo prognozowanego na ten okres wzrostu o blisko 500 tysięcy).
W skali globalnej natomiast, z planowanego w drugim kwartale wzrostu o blisko 5 milionów nowych użytkowników, przybyło ich tylko nieco ponad 2,5 miliona.
Te wyniki spowodowały z kolei, że w ciągu zaledwie 7 dni od ich ogłoszenia wartość firmy na giełdzie spadła o blisko 25 miliardów dolarów.
Czasami wydaje się, że w dzisiejszym świecie rozpowszechnianie petycji, wzywanie do bojkotu i inne działania obywatelskie nie są już skuteczne.
Przypadek Netflix’a dowodzi, jednak czegoś przeciwnego. Zmasowane akcje są w stanie dotknąć nawet globalnych gigantów.
Nowe prawo w stanie Georgia ma wejść w życie dopiero 1 stycznia 2020 roku i do tego czasu nie możemy ustawać w sprzeciwie wobec amerykańskiego giganta.
Netflix zapowiedział bowiem, że oprócz szantażu władz stanowych będzie też wspierał organizacje, które walczą z nową regulacją.
Bardzo prosimy Państwa o podpis pod naszą petycją, by siła protestu wobec działań Netflix’a nie osłabła.
Jeśli są Państwo płatnymi użytkownikami tego serwisu, mogą Państwo rozważyć również rezygnację z subskrypcji.
Nie pozwólmy, by Netflix użył choć jednej złotówki z naszych ciężko zarobionych pieniędzy, na wspieranie proaborcyjnych ataków na stan Georgia i środowiska prolife.
Dajmy Netflix’owi bardzo jasny sygnał, że nie zgadzamy się na kulturę śmierci i jesteśmy za ochroną życia od poczęcia.
Dziękujemy bardzo!
Prosimy udostępnić ten apel również swoim znajomym lub rozpowszechnić go za pomocą sieci społecznościowych, aby wszyscy, którzy stoją po stronie życia mogli się również zaangażować.
Podpisz tę petycję teraz!
O respektowanie prawa stanu Georgia o ochronie życia