Chronić, a nie zabijać

Ukraińskie dzieci ginące z rąk rosyjskiego agresora to za mało?

 

Chronić, a nie zabijać

Chronić, a nie zabijać

010.000
  8.208
 
8.208 podpisało. Osiągnijmy 10.000!

Po kilkunastu dniach wojny na Ukrainie ponad setka organizacji feministycznych i proaborcyjnych z Mołdawii, Polski, Słowacji, Rumunii, Węgier oraz kilka podmiotów i instytucji międzynarodowych wystosowało apel do rządów tych krajów, by zapewniły kobietom uciekającym przed agresją Rosji natychmiastowy dostęp do aborcji na żądanie.

Wśród polskich organizacji pod apelem podpisały się np. Ogólnopolski Strajk Kobiet, Centrum Praw Kobiet, Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (Federa), Fundacja Feminoteka,
Fundacja Trans-Fuzja, Grupa Ponton i kilkanaście innych.

Spośród organizacji międzynarodowych Amnesty International oraz International Planned Parenthood Federation (największy podmiot przemysłu aborcyjnego na świecie).

Jest czymś trudnym do pojęcia, że w obliczu śmierci setek kobiet i dzieci z rąk rosyjskiego agresora można domagać się kolejnych ofiar, tylko dlatego, że jeszcze się nie narodziły i że w myśl śmiercionośnej ideologii wyznawanej przez sygnatariuszy apelu nie przysługują im żadne prawa.

Jesteśmy dziś świadkami, jak pospolite kłamstwa mogą być uzasadnieniem dla najazdu jednego kraju na drugi, a emancypacyjna podmiotowość kobiet realizować się w zanegowaniu podmiotowości nienarodzonego dziecka za pomocą haseł o tzw. prawach reprodukcyjnych, sprowadzających się do możliwości domagania się od każdego państwa, nieograniczonej niczym, aborcji na żądanie.

Jeśli w walce cywilizacji, która ma miejsce na naszych oczach zło nie zostanie nazwane złem, a dobro dobrem, to co niszczy nie zostanie oddzielone od tego buduje, to ta walka o nasze dusze skończy się porażką.

Polska jest ostatnim dużym krajem w Europie, który w sprawie życia dziecka w łonie matki stoi po stronie życia.

Podobny proces dokonuje się w kolejnych stanach USA i daje to nadzieję, że możliwy jest świat, w którym nie będzie aborcji nie tylko dlatego, że została prawnie zakazana, ale przede wszystkim dlatego, że życie każdego człowieka zostanie powszechnie uznane za tak samo cenne.

Żeby to było możliwe Polska musi wytrwać nacisk tych, którym zależy by świat dominacji silniejszych nad słabszymi, niesamodzielnymi i niewinnymi trwał dalej.

Dlatego prosimy o podpis pod petycją do Premiera Rady Ministrów i Ministra Zdrowia, by nie ulegali szantażowi i stali po stronie życia najsłabszych spośród nas.


Więcej informacji:

Apel - wojna w Ukrainie wpływa na prawa i zdrowie seksualne i reprodukcyjne (SRHR) kobiet i dziewcząt oraz marginalizowanych grup społecznych

https://www.wielkakoalicja.pl/wp-content/uploads/2022/03/Call-to-Action-SRHR-Polish.pdf

010.000
  8.208
 
8.208 podpisało. Osiągnijmy 10.000!

Uzupełnij swój podpis

Podpisz tę petycję teraz!

 
Please enter your email
Please enter your first name
Please enter your last name
Please enter your country
kod pocztowy
Proszę wybrać opcję:
Przetwarzamy Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności i Regulaminem

Aborcja na żądanie dla Ukrainek nie jest rozwiązaniem

Szanowny Panie Premierze,
Szanowny Panie Ministrze Zdrowia,

Ukraina to dziś kraj ogromnego cierpienia i śmierci wielu niewinnych kobiet i dzieci.


Skala rosyjskiej agresji, bezwzględność dokonywanych zniszczeń niektórych ukraińskich miast nie pozwala przejść obojętnie wobec dokonującej się tragedii.

Polacy okazują wielkie serce, gościnność i solidarność, przyjmując pod swój dach miliony ukraińskich kobiet i dzieci.

Jest czymś niewyobrażalnym, że pośród tej bezprzykładnej ofiarności milionów z nas dla radykalnego lobby aborcyjnego priorytetem może być nadal forsowanie swojej śmiercionośnej agendy.

Żądanie od polskich władz, by śmierć kolejnych dzieci z rąk rosyjskiego agresora powiększyć jeszcze o dzieci nienarodzone poprzez udostępnienie na terenie naszego kraju ukraińskim kobietom aborcji na żądanie jest podłością, trudną po ludzku do zrozumienia.

Wzywamy polskie władze, by nie ulegały naciskom międzynarodowego lobby i nie rozszerzały skali zbrodni, której jesteśmy świadkami za naszą wschodnią granicą o śmierć niewinnych dzieci pod hasłami tzw. praw i zdrowia reprodukcyjnego lansowanych dziś przez siewców ideologii i cywilizacji śmierci.

Każde życie powinno być chronione, a wojna nadaje tej konstytucyjnie w Polsce umocowanej zasadzie nową, jeszcze mocniejszą wymowę.

[Imię i nazwisko]

Aborcja na żądanie dla Ukrainek nie jest rozwiązaniem

Szanowny Panie Premierze,
Szanowny Panie Ministrze Zdrowia,

Ukraina to dziś kraj ogromnego cierpienia i śmierci wielu niewinnych kobiet i dzieci.


Skala rosyjskiej agresji, bezwzględność dokonywanych zniszczeń niektórych ukraińskich miast nie pozwala przejść obojętnie wobec dokonującej się tragedii.

Polacy okazują wielkie serce, gościnność i solidarność, przyjmując pod swój dach miliony ukraińskich kobiet i dzieci.

Jest czymś niewyobrażalnym, że pośród tej bezprzykładnej ofiarności milionów z nas dla radykalnego lobby aborcyjnego priorytetem może być nadal forsowanie swojej śmiercionośnej agendy.

Żądanie od polskich władz, by śmierć kolejnych dzieci z rąk rosyjskiego agresora powiększyć jeszcze o dzieci nienarodzone poprzez udostępnienie na terenie naszego kraju ukraińskim kobietom aborcji na żądanie jest podłością, trudną po ludzku do zrozumienia.

Wzywamy polskie władze, by nie ulegały naciskom międzynarodowego lobby i nie rozszerzały skali zbrodni, której jesteśmy świadkami za naszą wschodnią granicą o śmierć niewinnych dzieci pod hasłami tzw. praw i zdrowia reprodukcyjnego lansowanych dziś przez siewców ideologii i cywilizacji śmierci.

Każde życie powinno być chronione, a wojna nadaje tej konstytucyjnie w Polsce umocowanej zasadzie nową, jeszcze mocniejszą wymowę.

[Imię i nazwisko]